Connect with us

Międzynarodowe hucuły

Hodowla

Międzynarodowe hucuły

Paulina Peckiel

Dbałość polskich hodowców o zachowanie rasy, uchronienie od wyginięcia koni huculskich, lata poświęcone pionierskiej wręcz w tamtych czasach promocji tej rasy, stopień zaawansowania prac nad prowadzeniem niezbędnej selekcji rodowodowo-eksterierowej, jak również systematyczne sprawdzanie wartości użytkowej, liczba koni poddawanych próbom, a także ogólna liczba koni huculskich w naszym kraju, stawiają Polskę na pozycji lidera wśród państw zrzeszonych w organizacji noszącej miano Hucul International Federation.

Międzynarodowa Federacja Konia Huculskiego

Hucul International Federation (HIF) jest centralną organizacją międzynarodową założoną w Polsce (Gładyszów) w 1994 r. z inicjatywy kilku państw, związanych od lat z hodowlą koni rasy huculskiej: Polski, Austrii, Węgier, Czech i Słowacji. I choć spotkania w szerokim gronie, na których dyskutowano konieczność założenia międzynarodowej organizacji dbającej o interesy posiadaczy koni huculskich oraz o powiększenie ich populacji, organizacji nadzorującej całą hodowlę koni tej rasy, trwały już od kilku lat, to pierwsze Walne Zebranie HIF odbyło się właśnie w 1994 r. w Balicach. Na prezesa organizacji został wówczas wybrany dr Stanisław Deskur, który tę funkcję sprawował nieprzerwanie przez 10 lat. Obecnie zaś najważniejszą osobą HIF-u jest Michal Horný – dyrektor Stadniny Koni w Topolczankach (Słowacja).

Hucul International Federation za główny cel stawia sobie zachowanie dla dobra kulturowego Europy hodowli koni huculskich, jako rasy zagrożonej. Pozostałe dążenia to m.in. zdefiniowanie czystości rasy, koordynowanie celów i planów hodowlanych krajów członkowskich, mające na uwadze zachowanie materiału genetycznego, stworzenie i prowadzenie centralnego rejestru całej populacji koni huculskich krajów zrzeszonych w HIF, wystawianie odpowiednich certyfikatów, ujednolicenie znakowania koni rasowych z uwzględnieniem wytycznych Unii Europejskiej. Działanie międzynarodowej Komisji Hodowlanej (w ramach HIF) ma na celu koordynację pracy hodowlanej krajów członkowskich, a podstawą jest opracowana przez HIF tzw. księga pochodzenia koni huculskich. Dodatkowo w HIF zwraca się uwagę na nawiązanie kontaktu i rozpoczęcie współpracy z hodowcami z Ukrainy, zaktywizowanie współpracy z Rumunią, obecność koni huculskich na arenie międzynarodowej (targi końskie, wystawy, seminaria) oraz szeroko pojęte zintegrowanie międzynarodowego środowiska hodowców i właścicieli koni tej rasy.

Dotychczas na spotkaniach HIF udało się opracować jednolity, wspólny dla wszystkich krajów wzorzec biometryczny konia huculskiego, a obecnie prowadzone są prace nad ujednoliceniem prób dzielności, co pozwoli na porównanie materiału hodowlanego, a w przyszłości na wymianę między krajami członkowskimi koni sprawdzonych pod względem użytkowości.

Na generalnym posiedzeniu HIF, które odbyło się w maju 2003 r., oficjalnie poinformowano, że „europejska społeczność hodowców koni rasy huculskiej, zrzeszona w Międzynarodowej Federacji Konia Huculskiego (HIF) zdecydowała o uznaniu polskiej księgi stadnej koni tej rasy za Księgę Pochodzenia. Przy podejmowaniu tej decyzji uwzględniono wielkość polskiego pogłowia oraz wieloletnią pracę hodowlaną i skuteczną ochronę tej unikalnej rasy”.

Rośnie, rośnie…

Spośród krajów zrzeszonych w Hucul International Federation Polska posiada niewątpliwie najliczniejsze stado koni huculskich, liczące m.in. prawie 900 klaczy hodowlanych. Dla porównania Węgry mogą się poszczycić 130 licencjonowanymi klaczami, Czechy – 160, Austria – 118, a Słowacja – 116 klaczami hodowlanymi. A jeszcze pięć lat temu populacja hodowlanych klaczy huculskich w tych krajach była o połowę mniejsza (Węgry – 60 klaczy, Czechy – 150, Austria – 45, Słowacja – 50, Polska – 400).

Bardzo podobnie wygląda kwestia liczby reproduktorów w tej rasie, jednak z jedną dość znaczącą różnicą. Tutaj jesteśmy bowiem wybitnym „huculskim potentatem” – żadna inna organizacja członkowska HIF-u nie może się poszczycić 188 ogierami… Węgry mają ich 8 sztuk, Czechy – 22, Austria – 10, a Słowacja – 15. Zastanawiające jest, że w porównaniu z danymi sprzed pięciu lat liczba reproduktorów w poszczególnych krajach utrzymuje się na bardzo zbliżonym poziomie, natomiast w Polsce wzrosła 2,5-krotnie! Rodzi się więc pytanie: czy decyzje hodowlane o wpisie ogierów do księgi stadnej nie były w tym czasie podejmowane zbyt pochopnie?

Bardzo „modne” jest stwierdzenie dotyczące groźby ograniczenia puli genów w rasie huculskiej, jednak może już czas, aby rzetelnie i szczegółowo przejrzeć „liczbowe i jakościowe zasoby” każdego z rodów. Może warto zainteresować hodowców mało rozgałęzionymi rodami, poświęcić im więcej uwagi, a z bogato reprezentowanych linii męskich do dalszej hodowli wybrać jedynie pozytywnie sprawdzone na potomstwie reproduktory. Ale to już zupełnie inny temat i na zupełnie inną opowieść…

I co z tego wynika…

Efektem kilkuletnich starań członków HIF było zorganizowanie w słowackich Topolczankach w sierpniu 2005 r. I Międzynarodowego Czempionatu HIF koni rasy huculskiej. I tutaj trzeba przyznać, że wszystkie kraje członkowskie stanęły na wysokości zadania. Do oceny na płycie stanęło 90 koni i choć co prawda znaczną część stanowiły polskie konie (44 sztuki), to jednak swoich reprezentantów oprócz gospodarzy (Słowacja) wystawiły i Austria, i Czechy, i Węgry. Wzorem naszych krajowych prób dzielności odbyła się ścieżka huculska (całkowicie zdominowana przez polskie konie), konkursy ujeżdżenia oraz skoków przez przeszkody, a także konkurs powożenia zaprzęgami parokonnymi, który dostarczył już prawdziwych emocji rywalizacji międzynarodowej. Dodatkowo, poza konkursem, zaprezentowane zostały zaprzęgi jednokonne.

Na forum HIF-u postanowiono, że czempionat ten, stworzony dla pokazania różnych typów koni huculskich oraz zaprezentowania hodowli z poszczególnych państw członkowskich, będzie się odbywał regularnie co dwa lata, rotacyjnie w krajach należących do HIF. A wobec niezaprzeczalnej dominacji stawki polskich koni w pierwszej tego typu imprezie, oczywistym się stało, że wiele przemawia za organizacją następnej edycji właśnie w Polsce. Wniosek z taką propozycją, złożony na marcowym posiedzeniu Zarządu HIF, został przyjęty i zaakceptowany, i tak oto staliśmy się organizatorami II Międzynarodowego Czempionatu HIF koni rasy huculskiej. A miejsce nie mogło być inne… Stado Ogierów Klikowa, przyjazne hucułom i kochającym je ludziom, znane z wcześniejszych imprez dla tej rasy (m.in. Czempionat Młodzieżowy, stacjonarny trening oraz próba dzielności ogierów huculskich), tym razem będzie gościć również konie z zagranicy.

Jednak impreza tej rangi wymaga wielkiego wkładu pracy i wspólnego, zgodnego działania. Dlatego swe wysiłki zjednoczą przy jej organizacji (obok SO Klikowa) także Związek Hodowców Konia Huculskiego, Polski Związek Hodowców Koni oraz Okręgowy Związek Hodowców Koni w Krakowie. Szacuje się, że z początkiem sierpnia do Klikowej zjedzie koło 80 koni huculskich, zarówno z Polski, jak i Austrii, Słowacji, Czech i Węgier, zaproszeni również zostali goście z Rumunii oraz Ukrainy.

Pewnym zaskoczeniem dla polskich widzów może być „nieco odmienny” sposób sędziowania. Ocenie w skali 10-punktowej podlegać będzie bowiem siedem cech (typ, głowa, szyja, kłoda, fundament, stęp oraz kłus). Odbiega to od ogólnie przyjętego w Polsce 50-punktowego systemu oceny wystawowej, a także od hodowlanej oceny bonitacyjnej (100 pkt.). Jest to jednak kontynuacja reguł zastosowanych podczas I Czempionatu w Topolczankach, a wynika to z przyjętej przez HIF zasady oceniania koni huculskich w ten sam sposób na wszystkich międzynarodowych imprezach. Nowością jest także ocena w ramach oddzielnej klasy źrebiąt przy matkach (maks. 6 miesięcy).

Przyznanie danemu krajowi organizacji imprezy tej rangi jest zawsze wielkim wyróżnieniem. Nie wątpię, że docenią to również polscy hodowcy i miłośnicy tej rasy. Zapraszamy więc Was wszystkich, abyście zjawili się wręcz tłumnie i niemal w sercu Tarnowa podziwiali zmagania koni tej tak przyjaznej ludziom rasy.

Więcej w Hodowla

W ostatnim numerze

HiJ nr 80 - okładka

Hodowca i Jeździec Rok XXII Nr 1 (80) Zima 2024

Wydawca

Polski Związek Hodowców Koni

Reklama

Tofi Horses
Pets Diag
Tofi Horses
eHorses
Purina
Equishop
Energys
De Heus Polska
Equishop
Cavalor
Smarthorse

Artykuł sponsorowany

RSS Aktualności ze strony PZHK

RSS Aktualności ze strony Teraz Polskie Konie

Ostatnie wpisy

Na górę