Connect with us

Aktualna analiza rodów męskich w hodowli koni rasy śląskiej

Hodowla

Aktualna analiza rodów męskich w hodowli koni rasy śląskiej

Janusz Lawin

Do prowadzenia prawidłowego rozrodu koni śląskich w Polsce czynnych jest 235 ogierów. Cała męska populacja bazuje na siedmiu rodach męskich, których liczebność jest niestety nierównomierna. Oprócz rodów bardzo licznych mamy także takie, które są w zaniku, co przy stosunkowo małej populacji klaczy śląskich stwarza duże niebezpieczeństwo dla hodowli koni tej rasy.

Najliczniejszy jest ród og. Edelman, którego obecność w Polsce rozpoczęło wydzierżawienie z SO Moritzburg og. Enzian i Eidam. Enzian krył w SK Strzegom w latach 1984–1987, natomiast Eidam w SK Strzelce Opolskie w latach 1988–1990. W 1997 r. zakupiono do SO Książ og. Evento, a rok później w ramach wymiany za og. Indygo do stada trafił og. Eliot, oba ze wspomnianego rodu og. Edelman. W chwili obecnej w Polsce mamy 81 ogierów z tego rodu, co stanowi 34,5% wszystkich kryjących ogierów rasy śląskiej.
Również liczny jest ród og. Gambo, zapoczątkowany przez moritzburskiego og. Glöckner, który w latach 1986–1990 krył w SK Strzelce Opolskie. Z tego rodu czynnych jest 65 ogierów, co stanowi 27,7% ogierów kryjących. Kolejnym rodem wywodzącym się od ogierów z Moritzburga jest ród og. Condor, poprzez og. Centimo, który krył w SK Strzelce Opolskie w latach 1983–1985. W chwili obecnej mamy 22 ogiery z tego rodu, co stanowi 9,4% męskiej populacji w Polsce.
Niepokojąco wygląda stan ilościowy ogierów z rodów og. Roland – tylko 4 w rozrodzie i Ruter – 15 w rozrodzie. Ogierów wywodzących się od ogierów pełnej krwi angielskiej mamy w Polsce 8, z czego 7 pochodzi od og. Tankred xx, hod. SK Golejewko.
Prawidłowa selekcja oraz ilości młodych koni wpisywanych do księgi kształtują także prawidłowy rozkład wieku ogierów używanych w rozrodzie. Najwięcej jest ogierów w wieku 6–10 lat. Jest ich 100, czyli 42,6%. Następną grupą są ogiery młode – do 5 lat. Jest ich w rozrodzie 48, czyli 20,4%. Wraz z wiekiem liczebność ogierów maleje, aby w grupie powyżej 20 lat osiągnąć liczbę 10 sztuk, co stanowi 4,3%.
Omawiając stan hodowli koni śląskich w Polsce, należałoby zadać pytanie, jaką rolę powinny dzisiaj odgrywać stada ogierów. Od momentu uzyskania przez Polskę niepodległości po I wojnie światowej instytucje te miały do spełnienia wielką misję. Poziom hodowli koni w rejonie działania stad był odzwierciedleniem pracy stada i związków hodowli koni. Na kierowniczych stanowiskach w stadach zawsze pracowali wybitni specjaliści, doskonale znający potrzeby hodowców i mający z nimi stały kontakt. Hodowla koni i ich użytkowanie dawały też dużo miejsc pracy w regionie. Dzisiaj w Polsce nieliczne pozostałości tych kiedyś świetnie zorganizowanych instytucji mają niestety bardzo mierny wpływ na poziom hodowli koni w Polsce.
Przez lata magicznym miejscem związanym z rasą koni śląskich było SO Książ, działające na terenie Dolnego Śląska i Opolszczyzny. W sezonie 2015 stado posiada już tylko 28 ogierów rasy śląskiej, które będą kryły w 10 województwach. Od lat SO Książ nie kupuje młodych ogierów po próbach dzielności, bazując jedynie na ogierach własnej hodowli. Także klacze własne w ilości 35 sztuk kryte są ogierami z rodów bardzo licznie reprezentowanych w polskiej hodowli, jak: Lokan – ród og. Gido, Pikolo – ród og. Gambo czy Iluk – ród o. Edelman. W chwili obecnej SO Książ jest właścicielem dwóch ogierów z rodu Roland (Beskid i Bazyliszek), których w Polsce mamy tylko 4 i powinny one być użyte w planowej hodowli, aby zaistniała szansa na następne pokolenie ogierów z tego rodu.
Istotnym problemem jest bardzo liczne uczestnictwo hodowców koni rasy śląskiej w programie ochronnym. Aby do hodowli w tym programie użyć nowych ogierów z rodów w Polsce niewystępujących, a pochodzących z Saksonii, Turyngii lub Danii, potrzebna jest zgoda Instytutu Zootechniki. Środowisko hodowców koni rasy śląskiej coraz głośniej domaga się sprowadzenia i dopuszczenia do rozrodu nowych ogierów, ponieważ rodowodowo jest coraz trudniej doprowadzić do kojarzeń, gdzie nie będą występowali wspólni przodkowie.
Komisja księgi stadnej koni rasy śląskiej jest w pełni świadoma tych zagrożeń i stara się o uzyskanie takiej zgody. Aby za cztery lata przedstawić na kwalifikacji 2–3 młode ogiery reprezentujące nowe rody męskie, należałoby w sezonie kopulacyjnym 2015 użyć co najmniej dwóch ogierów obcych. Na dzisiaj, po ich obejrzeniu i zbonitowaniu przez komisję księgi stadnej, byłyby one dopuszczone do rozrodu dla hodowli koni rasy śląskiej, ale bez prawa krycia klaczy będących w programie ochronnym.
Hodowla saksońsko-turyńska, która w ostatnich 30 latach wywarła olbrzymi wpływ na hodowlę koni rasy śląskiej w Polsce, a właściwie ją ukształtowała, bazuje obecnie na 8 rodach męskich. Oprócz 4 rodów, które są licznie reprezentowane w Polsce, 3 rody wywodzą się bezpośrednio po ogierach pełnej krwi angielskiej: Velten xx, Orator xx i Mio xx. Tylko jeden ogier w Moritzburgu – Frieder – reprezentuje 8. ród og. Gefried – Germanikus.

Lord Udo na dziedzińcu przed zabytkową stajnią fot. z archiwum stada SO Moritzburg

Lord Udo na dziedzińcu przed zabytkową stajnią
fot. z archiwum stada SO Moritzburg

Według mojej wiedzy jedynym rodem, który w Polsce powinien być użyty, jest ród og. Lord. W drzewie genealogicznym ogiera Normam – twórcy rasy – gałąź tworząca ten ród jest odległa od dominujących gałęzi ogierów Wittelsbacher i Ruthard. Do saksońsko-turyńskiej hodowli ród ten trafił w 1938 r. poprzez og. Lord I. Zostawił on 24 synów, których wpływ jest widoczny do dzisiaj. Obecnie w Moritzburgu jest 5 ogierów z tego rodu. Szczególnie cenne są og. Lord Brown I, którego syn – Lord Udo – w 2007 r. został zwycięzcą körungu, oraz następny syn Lorda Browna og. Lombard – zwycięzca próby dzielności i vicebundeschampion w 2007 r. W 2012 r. zwycięzcą körungu został og. Lombardino po Lombard.
Omawiając aktualną sytuację w hodowli koni rasy śląskiej, dodam, że zainteresowanie tą rasą jest bardzo duże. Ciągle powstają nowe hodowle, wszystkie ogiery po próbie dzielności w 2014 r. zostały sprzedane. Jak pisałem w artykule o próbie dzielności ogierów rasy śląskiej, prawo wpisu do księgi uzyskało tylko 13 ogierów, co na dzisiejszą sytuację jest ilością niewystarczającą. Komisja księgi stadnej koni rasy śląskiej, bazując na analizach rynku – popytu i podaży – a także wsłuchując się w opinie hodowców, uważa, że objęcie programem ochrony tej rasy pozwoliło utrzymać w hodowli kilkaset klaczy.
Dzięki konsekwentnej polityce hodowlanej prowadzonej przez długie lata rodowody koni tej rasy są bardzo skonsolidowane. Od kilku lat PZHK organizuje próby dzielności dla klaczy w Książu, a w ostatnim roku również w Bogusławicach. Zainteresowanie hodowców udziałem swych klaczy w stacjonarnym treningu jest bardzo duże. Dzięki sprawdzaniu klaczy pod względem użytkowym zwiększa się wiedza o cechach klaczy używanych po próbach w hodowli. Ten wysoki poziom hodowli znajduje uznanie w oczach wielu hodowców z Europy, którzy systematycznie goszczą na październikowej próbie dzielności ogierów w Książu, a także w stadninach u hodowców.
Chciałbym przedstawić czytelnikom ogiery, które uznane przez komisję księgi stadnej, mogłyby być przydatne w hodowli koni śląskich w Polsce. Gniady og. Lord Udo urodził się w 2004 r. Jest synem og. Lord Brown I, który w 2004 r. zwyciężył w bundeschampionacie koni zaprzęgowych. Lord Udo był najlepszym ogierem körungu w Moritzburgu w 2007 r. Próbę dzielności zdał przez kwalifikację i udział w bundeschampionacie w 2009 r.
Większość związków hodowli koni opiera swą działalność i pracę hodowlaną na cennych rodzinach żeńskich klaczy. Dotyczy to zarówno hodowli koni ras czystych, jak i prymitywnych. W hodowli koni półkrwi wyróżniającym się związkiem w tej kwestii jest związek holsztyński, który prace nad „uporządkowaniem” swych klaczy rozpoczął już w XVIII w. Komisje uznające młode ogiery do hodowli przywiązują dużą wagę do wiedzy o rodzinie żeńskiej, z jakiej pochodzi kolejny kandydat na ogiera. W związku saksońsko-turyńskim klacze rasy ciężki gorącokrwisty zostały zgrupowane w 58 rodzin. Ze względu na ich stosunkowo małą populację jest to mała liczba w stosunku do setek rodzin w innych rasach półkrwi.
Ogier Lord Udo przez swoją matkę Ulrike po Esprit wywodzi się z najbogatszej w sukcesy rodziny żeńskiej w tej rasie. Jest to rodzina kl. Fichte (49/4), z której pochodzi także jego dziadek – og. Lord I, a także 12 innych ogierów, m.in. aktywny w Polsce og. Centimo.
Lord Udo jest ogierem bardzo harmonijnym, średniej miary – 165 cm, w doskonałych proporcjach i z widocznym samczym urokiem. Obdarzony jest doskonałą mechaniką chodów. Podczas trwającej dwa dni kwalifikacji zachwycił komisję energicznym kłusem z wyraźną fazą zawisania w powietrzu i rozluźnionym grzbietem. Bardzo podobał się także jego galop, w którym przyjął naturalną sylwetkę „pod górę” (podczas tamtejszych kwalifikacji komisja ocenia także ruch luzem w krytej ujeżdżalni, w tym galop). Jest to ogier dobrze rozwinięty i umięśniony, który w każdej chwili jest gotowy do wykonania powierzonego mu zadania. W okresie swej działalności hodowlanej pozostawił 42 źrebięta. Do hodowli został uznany 1 og. Linus, a do księgi głównej wpisano 7 klaczy, z czego jedna została odznaczona premią państwową.

Ogier Linus po Lord Udo, zwycięzca próby dzielności w Moritzburgu 2014 w próbie na czworoboku tekst: Janusz Lawin Fot. z archiwum stada SO Moritzburg

Ogier Linus po Lord Udo, zwycięzca próby dzielności w Moritzburgu 2014 w próbie na czworoboku
fot. z archiwum stada SO Moritzburg

Warto dodać, że jego 3-letni syn og. Linus został zwycięzcą próby dzielności zakończonej 20 listopada w Moritzburgu. Można to skwitować stwierdzeniem – jaki ojciec, taki syn. Brawo.
Gniady og. Louis pochodzi z rodu og. Lord. Jest synem karego og. Lopez, który przez wiele lat był czołowym koniem w zaprzęgu 16-konnym podczas jesiennej parady ogierów w Moritzburgu. Lopez zasłynął w tamtejszej hodowli jako ojciec doskonałych klaczy, którym przekazywał pożądany typ i doskonałą mechanikę chodów. Louis jest zwycięzcą körungu w 2006 r. przeprowadzonego w mieście Gera. Jego matka – kl. Sara – uzyskała premię państwową, co jest najwyższym odznaczeniem dla klaczy hodowlanej w niemieckiej hodowli i gwarantuje przekazywanie pożądanych cech tej rasy na potomstwo. Żeńska strona jego rodowodu reprezentuje rodzinę kl. Serena (39/3), z której poprzez odgałęzienie kl. Sonja i jej córek Soraja i Sonnhild pochodzą cenne ogiery: Elbcapitan, Element, Gero, Virano i Louis. Syn og. Louis – og. Louidor – podobnie jak jego ojciec był zwycięzcą körungu w 2010 r. i ze względu na duży wzrost (166 cm) reprezentuje pożądany typ konia do dyscypliny powożenia. Louis był stosunkowo krótko używany w hodowli, ale prócz wspomnianego Louidora urodziło się po nim 16 źrebiąt. Pięć klaczy zostało wpisanych do księgi głównej, z których jedna uzyskała premię państwową.
Jest mi miło poinformować czytelników i hodowców, że udało się sfinalizować kwestię dzierżawy og. Lord Udo do Polski. Ogier będzie do dyspozycji hodowców w gospodarstwie państwa Szymańskich w Olszowej w woj. opolskim.

06_tabela

Więcej w Hodowla

W ostatnim numerze

HiJ nr 80 - okładka

Hodowca i Jeździec Rok XXII Nr 1 (80) Zima 2024

Wydawca

Polski Związek Hodowców Koni

Reklama

Tofi Horses
Pets Diag
Tofi Horses
eHorses
Purina
Equishop
Energys
De Heus Polska
Equishop
Cavalor
Smarthorse

Artykuł sponsorowany

RSS Aktualności ze strony PZHK

RSS Aktualności ze strony Teraz Polskie Konie

Ostatnie wpisy

Na górę